poniedziałek, 31 grudnia 2012

Sylwester




 Dziś ostatni dzień roku 2012, dlatego wstawiam kilka propozycji fryzur, makijażu i paznokci :) 













Kochani, życzę wam udanej Sylwestrowej zabawy, a w Nowym Roku spełnienia wszystkich marzeń i celów, aby rok 2013 był jeszcze lepszy niż poprzedni :)  


arancione :*

niedziela, 30 grudnia 2012

Zakupy :)

Już jutro SYLWESTER, ale ten czas szybko leci...


Moje pazurki :) Nie są idealne, ponieważ ciężko sobie samej zrobić tipsy, ale podobają mi się takie jakie są :)




Wczoraj byłam na zakupach i upolowałam śliczną bluzę, wisiorek, czarne spodnie...





W moje ręce też wpadł uroczy żółty sweterek


...




Nie mogłam się powstrzymać, żeby tego zdjęcia nie dodać :)

sobota, 29 grudnia 2012

Wenecja...

Witam Was :) Dziś "zrecenzuję" książkę Evy Völler pod tytułem: "Magiczna Gondola". Książkę dostałam w prezencie za co bardzo dziękuje, bo prezent trafiony w dziesiątkę!

Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec.
Czerwona gondola. Klimatyczna Wenecja.
Historia poza czasem.

Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z rodzicami ogląda paradę historycznych łodzi, zostaje wepchnięta do wody- a na pokład czerwonej gondoli wciąga ją niewiarygodnie przystojny młody mężczyzna. Zanim dziewczyna zejdzie z powrotem na pomost, powietrze nagle zacznie drżeć i świat rozpłynie się Annie przed oczami.

Zacznę od tego, że książka już od pierwszych stron jest rewelacyjna! Autorka świetnie opisuje Wenecje- tą współczesną jak i renesansową. Sama prawie codziennie marzę, żeby się tam znaleźć a najlepiej tam zamieszkać <3 Ehh.

Anna wraz z rodzicami spędza wakacje w Wenecji. Jej ojciec jest archeologiem a mama profesorką fizyki. Ponieważ rodzice są ciągle zajęci, Anna spędza wakacje sama. Aż w końcu, któregoś dnia poznaje Matthiasa Tasselhoffa, który wyraźnie jest oczarowany Anną. Niestety Anna widzi w nim tylko i wyłącznie przyjaciela, hmm może nawet i nie bo cały czas tylko chce się od niego uwolnić. Po nieudanej próbie uwolnienia się od "natrętnego" przyjaciela, Anna zgadza się aby towarzyszył jej w zakupach, na których zakupi kocią maskę, która na zawsze może zmienić jej życie. Pewnego dnia obie rodziny spotykają się w hotelu i postanawiają udac się wspolnie na regata storica- historyczną paradę łodzi. Tam Anna ponownie zauważa czerwoną gondolę. Stary gondolier gestem dłoni "woła" Annę i rodziny. Matthias i Anna nie chcą wsiąść ponieważ myślą, że to nie o nich chodzi ale Pani Tasselhoff od razy ciągnie za sobą swoją rodzinę do gondoli. I w tym momencie Anna wpada do kanału... Od razu wpada w panikę ale wtedy z wody wyciąga ją tajemniczy młodzieniec. W tym momencie zaczyna się przygoda Anny. Trafia ona do XV-wiecznej Wenecji kompletnie naga. Anna zupełnie nie wiedząca co się z nią stało, zostaje zaprowadzona do zielarki.
Od tamtej pory Anna musi uświadomić sobie co się stało, i dowiedzieć się czemu gdy chce powiedzieć "iPod" wychodzi z tego "lusterko"...




Książka jak już mówiłam jest rewelacyjna pod każdym względem i naprawde cieszę się z tego, że podobno to pierwsza część trylogii! Mówię "podobno" ponieważ kompletnie nie znam niemieckiego a strona autorki jest właśnie po niemiecku :/ Ja tam wolę włoski ^^
Eva Völler świetnie opisała Wenecje i stworzyła genialne charaktery każdej z postaci.
Jak dla mnie 10/10












piątek, 28 grudnia 2012

Stylizacie

Witajcie!
Oh święta, święta i już po świętach.....
Nowy nagłówek już jest :) 
Mam już postanowienie noworoczne, a mianowicie będę się odchudzać, po świętach nie przytyłam, ale zrzucić trochę kilogramów nie zaszkodzi :)
Przygotowałam kilka sylwestrowych stylizacji mam nadzieję, że wam się spodobają :) 






piątek, 21 grudnia 2012

Życzenia

Dziś odbyła się wigilia klasowa, było bardzo fajnie,klimatycznie :)
Każdy składał sobie życzenia, nawet pożegnaliśmy dawne złości :) 
Na przedstawieniu odbył się konkurs, w którym każda klasa musiała zaśpiewać dużo wcześniej wylosowaną kolędę, zdobyliśmy 2 miejsce, z czego się cieszę :)
A nasza kolęda to "Gdy śliczna Panna" 




Na wigilii dawaliśmy sobie prezenty, dostałam świetną koszulkę (LMFAO <3)



Tylko przyszłam ze szkoły i się wzięłam za sprzątanie, ale jutro czeka mnie jeszcze dużo pracy.

 


 

Z okazji Świąt  Bożego Narodzenia  życzę wam wszystkiego najlepszego, wspaniałej, rodzinnej atmosfery i spełnienia najskrytszych marzeń :*  



niedziela, 16 grudnia 2012

Nowy nagłówek & lakiery

Witajcie
Jak widzicie już zmieniłam nagłówek na świąteczny *.*
Mam nadzieję, że wam się podoba :) 

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Niestety dopadło mnie zimowe choróbsko, cały weekend siedzę sobie pod kocem, przed komputerem i słucham świątecznych piosenek.

 

 

Nie lubię chorować, nigdzie nie mogę wyjść :/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio dostałam lakiery z firmy Ados.  
Bardzo ładne kolory :)




czwartek, 13 grudnia 2012

Zapiekanka

Coraz bliżej święta...
Już się doczekać nie mogę *.*
Oh już żyję świętami (tak prawdę mówiąc to od początku grudnia xD )


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




Oglądaliście dzisiaj ? Oglądałam to już wiele razy ale uwielbiam ten film :) 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                                  
Dzisiaj zrobiłam na obiad zapiekankę, musicie spróbować ją zrobić, bo jest bardzo smaczna :) 

 Zapiekanka z kurczakiem i kukurydzą 

SKŁADNIKI:

  • 500 g makaronu penne
  • 200 g sera żółtego
  • 1 pierś z kurczaka
  • 1 puszka kukurydzy
  • 2 duże cebule
  • 250 ml słodkiej śmietanki 18%
  • 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • 2 ząbki czosnku
  • papryka w proszku
  • zioła prowansalskie
  • olej
  • sól
  • pieprz
  PRZYGOTOWANIE:
  1. Makaron penne podgotować przez około 4 minuty w gorącej osolonej wodzie, tak by lekko zmiękł.
  2. Na rozgrzanej patelni podsmażyć pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka oraz pokrojoną w piórka cebulę. Drób powinien być przyrumieniony, a cebula złocista.
  3. Do kurczaka i cebuli, na patelnię, dodać kukurydzę z puszki wraz z zalewą, śmietankę, 1 łyżeczkę koncentratu pomidorowego, czosnek oraz przyprawy (paprykę w proszku, zioła prowansalskie, sól, pieprz).
  4. Makaron oraz zawartość patelni przełożyć do żaroodpornego naczynia, posypać startym żółtym serem i włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Danie będzie gotowe, gdy makaron zmięknie, a ser z wierchu się przyrumieni.
 

  Zapiekanka z kurczakiem i kukurydzą

A jutro jadę na wycieczkę i nie będzie lekcji, aż się doczekać nie mogę :) 


wtorek, 11 grudnia 2012

Herbatki :)

Witam Was :) Na wstępie przepraszam Was za to, że nie dodaję postów regularnie ale po prostu nie mam czasu.. wolę dać notkę lepszą ale rzadziej :) Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.Dzisiaj był wesoły dzień choć zdarzyła się jedna niemiła rzecz :/ No trudno.

Ostatnio na zakupach natknęłam się na promocję herbat, których wcześniej jakoś nie zauważyłam :)
Zatrzymałam się żeby zobaczyć jakie to smaki oferuje ta właśnie promocja i zdecydowałam się na bardzo fajne połączenia : pierwsze, które od razu wiedziałam, że muszę spróbować było: Ananas i Gruszka a drugie które wzięłam, aby mieć coś dla odmiany to Dzika róża i Jabłko :) Od tamtych zakupów po prostu uwielbiam te herbatki :) Ogólnie jestem wręcz miłośniczką wszelakich herbat, zwłaszcza zimą kiedy trzeba się rozgrzać :) (brrrr)
 Oto i one:


Gorąco polecam herbaty Loyd :) Są pyszne, ciekawe i oryginalne w smaku.
Pozdrawiam, arancione :*

czwartek, 6 grudnia 2012

Ciepełko ...

Dzisiaj był wspaniały dzień :) Wszystko było idealne. Aż nie umiem pisać z sensem. Wszyscy dostali prezenty, śmiali się, a niektórzy nawet się przytulali <3 Dzisiaj dosyć krótko, bo jak mówiłam nie potrafię napisać czegoś sensownego. Pokażę Wam co dostałam na klasowe Mikołajki: Termofor w sweterku :D

Na początku nie za bardzo wiedziałam jak go "uruchomić" ale w końcu udało mi się zgiąć tą płytkę w środku i zaczął wydzielać ciepełko :) Przyjaciółka, która mi to podarowała powiedziała, że były też inne wzory np.: z serduszkiem ale uznała, że wtedy w tym serduszko trzeba by było napisać literkę pewnego imienia :D Moja wariatka :* Co byśmy zrobili bez tych naszych Najlepszych przyjaciół?
Do jutra: arancione...:*

środa, 5 grudnia 2012

Mikołajki :)

Ehh jak ten czas szybko leci ... w szkole straaasznie się to dłuży ale patrząc na daty w zeszycie zauważam ,że czas szybko przemija... już grudzień i jutro klasowe Mikołajki :) Jestem szalenie ciekawa co dostanę i czekam również na reakcję innych :D Jutro szykuje się miły dzionek chociarz dzisiejszy również był całkiem wesoły :) Moi wariaci ehhh :D co ja bym bez nich zrobiła ... Czy tylko ja już nie mogę się doczekać tej świątecznej gorączki? dobrze, że to wszystko powoli się już zaczyna ."idą święta, idą święta" lalalalala Last Christmas.. heh. Już większość to śpiewa xD




Lecę zapakować prezenty żeby nie zapomnieć ich jutro przetransportować do szkoły xD Pa Pa :*
P.S. przepraszam, że posty pojawiają się rzadko ale chyba mnie zrozumiecie przecierz sami chodzicie do szkoły ;)

sobota, 1 grudnia 2012

Śnieg :D

Witajcie w pierwszy dzień grudnia :)


U mnie nareszcie spadł śnieg *.*

 
Mmmmm... już czuję święta :)
Część świątecznych prezentów już kupiłam, ale jeszcze muszę kilka rzeczy dokupić :) 


 


A oto zdjęcie z dzisiaj :)


Niestety nie miałam aparatu i zrobiłam zdjęcie telefonem :P

Nie wiem jak wy, ale ja już strasznie nie mogę doczekać się świąt i oczywiście ubierania choinki <3 *.*

 


I oczywiście dla was Last Christmas <3


 
arancione