środa, 29 sierpnia 2012

Whisper...

         Hej :)
Dzisiaj krótko o książce :)

Isabel Abedi
"Whisper Nawiedzony Dom"

         "Whisper-tak Noa nazywa pięćsetletni dom na wsi, w którym wraz z matką ma spędzić wakacje.W starym budynku panuje dziwna atmosfera, jakby czaiło się w nim coś niesamowitego, wyczekującego, ale nikt poza Noą tego nie czuje. Nagle jednak rusza lawina wydarzeń...Najpierw spotkanie Davida, zielonookiego chłopaka ze wsi, na widok którego serce Noi bije szybciej. Potem seans spirytystyczny, który wszystko zmienia.
          David i Noa wywołują duchy. Zabawa ze szklanką przestaje być niewinna, gdy duch przemawia do nich naprawdę. Jest to duch zmarłej dziewczyny-Elizy, która twierdzi, że dokładnie trzydzieści lat temu została zamordowana na strychu Whispera. Noa i David są przerażeni-czy mieli halucynacje, czy może ten dom rzeczywiście skrywa tajemnicę zbrodni? I czym jest zagadkowy, ulubiony "klejnot" Elizy?
         Wszystkie ślady prowadzą w jedno miejsce- na zamknięty na cztery spusty strych domu."


(przepraszam za to że zdjęcie pochodzi z internetu ale aparat coś szwankujei trzeba będzie ubłagać rodziców o to aby kupili lustrzankę)  

A teraz moja opinia:
Książkę dostałam w prezencie ponieważ chciałam ją mieć i muszę powiedzieć ,że jestem bardzo zadowolona :)
Książka napisana jest w ciekawy sposób nie jest przesadzona ani nie dziecinna, więc przyjemnie się ją czyta.
Jeżeli lubicie ciekawe ksiązki z dreszczykiem i wątkiem miłosnym jest to książka dla was :D


A jutro postaram się dodać coś o moich ostatnich zakupach z Miyo, którego usilnie poszukiwałam :)
(no a miało być, krótko ehhh :))

Do napisania : arancione :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz